zaraz po obejrzeniu filmu, który absolutnie mnie zachwycił, z ogromna ciekawością
sięgnęłam po książkę na podstawie której powstał. i moje odczucia są mieszane.
spodziewałam sie czegoś, co podobnie jak film porwie mnie w ten magiczny świat. a tu,
hmm. pierwszy raz w życiu musze przyznać, że ekranizacja jest...
czaiłam się na ten film odkąd wyszedł do kin, jakoś zawsze o nim zapominałam, dopiero co go skończyłam oglądać... końcówkę przeryczałam, jakie to jest cholernie życiowe, mój ojciec zam gawędziarz, człowiek który zjechał wiele miejsc, którego ja miałam co prawda za ścianą, ale jakbym go nie miała. jest z moją mamą grubo...
więcej
...i czas kiedy musi zaakceptować, że jego przeznaczenie przegrało. Okręt zatonął i tylko
głupiec by to kontynuował. Prawdą jest to, że zawsze byłem głupcem."
Jak wyżej :) uwielbiam Tima Burtona, a szczególnie filmy z szanowną małżonką Heleną z
muzyką Danny'ego Elfmana... nawet aż tak nie brakowało mi Johnny'ego Deppa (ulubione
trio reżysersko-aktorskie)...
Piękne jest to, że potrafi stworzyć niesamowitą, baśniową historię nie tylko dla
najmłodszych.. EXTRA 10/10
czy warto przeczytac książke ?? czy jednak film jest od niej duzo lepszy ?? dodam ze film bardzo mi sie podobal prosze o odpowiedzi :)
00:41:33:Tak jak pewnej nocy, miałem sen...
00:41:36:...gdzie przyszła ta wrona i powiedziała:
00:41:41:"Twoja ciotka umrze."
00:41:44:Byłem taki przerażony,|obudziłem moich rodziców...
00:41:48:...ale oni powiedzieli, żę to był tylko sen|i, żebym wracał do łóżka.
00:41:52:Ale następnego ranka|moja ciotka Stacy...
ten film i urzekł... Uwielbiam grę Heleny Bonham Carter :) Momentami film się dłużył, ale tak jak mówię, były to chwile. Na końcówce ryczałam jak bóbr.
Polecam jeśli ktoś lubi zaczarowane obrazy :)
otóż, pod wpływem wielu pozytywnych opinii postanowiłam obejrzeć ten film, tym bardziej że uwielbiam "Edwarda N..." ! Na poczatku film mnie nie wciągnął, byłam bardzo zawiedziona...ni to dl dzieci, ni dla dorosłych, dziwny klimat który zamiast wciągać nużył. Jednak grubo po połowie filmu zaczął w końcu "czarować" :)...
więcejzobaczę jeszcze lepszy film. Pamiętam, że gdy go obejrzałem pierwszy raz, nie byłem w stanie się ruszyć z kanapy. Siedziałem i gapiłem się w ekran telewizora. Film tak piękny i wzruszający, że trudno mi wyobrazić sobie coś lepszego.
Kiedyś oglądałem i wydaje mi się, że w filmie była wizja jakieś miasta, jego obraz czy coś, pamiętacie? kiedy to było i jakie było to miasto?
Ten film nie ma żadnej wady. Jest o wiele lepszy niż Edward Nożycoręki. Ten film wprost zachęca do ponownego obejrzenia. Burton z szacunkiem podchodzi do widza i książki.
tak nas wciągnęło, że dzieci kumpla krzyczały "mamo! jeść" a oni oboje oglądali jak
przyrośnięci do foteli :) i wstali po zakończeniu filmu. a to dorośli, poważni ludzie. wartka,
pełna zaskakujących zwrotów akcja, film zrobiony z rzadko spotykaną wyobraźnią. na
dodatek gra tam mój ulubiony aktor: Ewan McGregor.
pół-realistyczna, życie bohatera jest dokładnie takie samo, z baśniową lekkością pokonuje on wszelkie trudy losu. Jednak Big fish nie jest pozbawiony podobieństw zaczerpniętych z innych filmów fantasy, czasami nawet do złudzenia przypomina takie tytuły jak The Princess Bride, Willow czy Nevereding Story, pomimo tego...
więcej