Ale nie jest tak źle, bo przysnąłem w trakcie i ocknąłem się pod koniec. Książkę oczywiście, mimo wszystko, przeczytam, gdy zapomnę o filmie. Swoją drogą takiego "bajzlu" w filmie to dawno nie widziałem.
najpierw odrob lekcje. 'dopoki nie wszedlem do internetu nie wiedzialem, ze na swiecie jest tylu idiotow' (St. Lem).