bez komputerów, dużo oryginalnych samolotów, perełka dla miłośników lotnictwa
Ten film trudno będzie komukolwiek pobić, bo tu dużo replik latało, a teraz same efekty, a to nigdy nie bedzie to samo
"Szkoda, że zagrały "hiszpańskie" BF-109, ale zgadzam się - obecnie film nie do zrobienia!"
1. Hispano robiły też za hurricane'y (np. w scenie "Repeat, plaese!" w tle)
2. Do zrobienia, W tej chwili jest więcej latających hurricane'ów i me (przebudowanych z Hispano) niż w 1969. Problem z heinklami.
Wydaje mi się, że sceny z Bitwy o Anglię ( 1969) wykorzystano w filmie Ciemnoniebsieki Świat. Szczególnie scena, kiedy pierwszy raz odbywaja lot bojowy, pojawiają się w niej hiszpanskie BF
Musiałbym sobie tę scenę obejrzeć, ale nie zdziwiłbym się - Bitwa o Anglię to po prostu klasyk kina lotniczego
"Wydaje mi się, że sceny z Bitwy o Anglię ( 1969) wykorzystano w filmie Ciemnoniebsieki Świat." - Nie wydaje się. Wykorzystano.
Ale tak na marginesie, to np w takiej Ślicznotce z Memphis też sporo oryginalnych B-17 latało...
Oryginalnych czyli "prawdziwych", nie komputerowych! Nie ważne czy to samolot, który latał latem 40-go nad kanałem, czy nie. ważne, ze wygląda jak tamten. Sto razy wolę "hiszpańskiego" heinkla czy nawet messerschmitta z innym silnikiem lecącego na żywo niż efekt komputerowy. Wolisz komputery? Twoje prawo. A w "ślicznotce" w czasie zdjęć wzięło udział więcej niż jeden B - 17
Popieram. Prawdziwe samoloty a nie jakieś tam efekty CGI. W tym filmie maszyny wyglądały w powietrzu kapitanie, szkoda że dzisiaj takie kręcenie filmu by nie przeszło. Za to nieukrywanym Plusem dzisiejszej grafiki komputerowej jest możliwość stworzenia szczegółowego modelu danej wersji samolotu. Ponadto komputerowe modele zapewne okażą się tańsze niż repliki i niestety dzisiaj prawie nikt nie będzie sobie zawracał głowy z montowaniem sprawnych latających samolotów pod film.
Fakt, wolą iść na łatwiznę, technika się rozwija, aczkolwiek ja w niektórych sytuacjach to nawet modele kilkumetrowe wolę niż komputer -pamiętasz lądowanie Spita w Ciemnoniebieskim świecie? to 2 metrowy model był, w wyglądało to super realistycznie
Nie ma w języku polskim słowa "sowietą".
Ale film rewelacyjny, właśnie go oglądam, oczywiście nie pierwszy raz. Wracam do niego co kilka lat.
Churchill w 1945 nie miał nic do powiedzenia, karty rozdawał kretyn Roosevelt. Poza tym jesteś na miejscu Churchilla latem 41, Hitler ma pod sobą całą Europe i zaatakował Rosję, jedyny kraj który może mu się oprzeć, ale Stalin ma pietra i jest skłonny dogadać się z Hitlerem, nie wiedząc jeszcze, ze Anglia mu pomoże. Wówczas zostajesz sam wobec Hitlera silniejszego niz kiedykolwiek! Co robisz na miejscu Churchilla - podajesz rękę i pomoc Stalinowi i namawiasz Polaków do ułożenia się z nim, czy idziesz w zaparte aby przypodobać się garstce Polaków na wyspach ryzykując, że za parę miesięcy będziesz miał defiladę SS na Oxford Street???? Radzę trochę przeanalizować sytuację polityczną w tamtym czasie
a dywizjon kosciuszkowski co dostal w zamian ......Churchill parówa bał sie Stalina i nawet słowem nie wspomniał o odwadze dywizjonu 303 a gdzie mówiąc o medalach dla pilotów dzieki którymi wygrali lotną bitwe o anglie byli najlepsi .Churchill szmata
Ja chciałbym tylko, żebyś odniósł się do tego co napisałem wcześniej, co zrobiłbyś na miejscu Churchilla w 41! Poza tym tylko Churchill i Patton rozpatrywali możliwość walki z sowietami zaraz po wojnie! Jego plany szybko utajniono. Dlatego też przegra wybory, a co do dywizjonu Kościuszkowskiego to nie był jedyny. Dywizjonów było 15, lotnicy jako jedyni dostali zaproszenie na defiladę, ale niepotrzebnie odmówili, bo byłby tam chociaż jakiś polski symbol. Co do medali to Skalski jako jeden z kilku 3 razy dostał DFC (zaszczytny krzyż lotniczy! Rolski 2 razy DSO! A Wójtowiczowi chcieli dać Victoria Cross, ale niestety ten krzyż jest tylko dla Anglików więc nie mogli, a pierwsze 4 DFC dostało 4 pilotów z 303 już w październiku 1940! Potem w ogóle medali dostaliśmy że ho ho! Naprawdę lepiej o tym poczytać i nie powielać niektórych niesłusznie utrwalonych mitów