Nigdy nie należałem do fanów kina walki. Niedawno przypadkowo w tv widziałem film "Nieustraszony". Zrobił na mnie wrażenie, poszedłem za ciosem i obejrzałem "Człowieka psa ", spodobał mi się chyba jeszcze bardziej. Następny w kolejce był film "Od kołyski aż po grób " i tutaj duże rozczarowanie.... Więcej filmów z Jetem Li nie widziałem ale mam nadzieję że są jeszcze któreś warte obejrzenia?