Nie znasz się:)

nudy, naiwna historia, nie trzymajaca sie kupy. i że dajecie mu 7,8 pkt??? Obejrzec i zapomniec. daje 1, zeby zanizyc srednią.

nuda? to co Twoim zdaniem powinien zawierać film akcji,żebyś się nie nudził??

Cały ten film to pretekst do zaprezentowania paru faktycznie niezłych mordobić z Jetem Li, jednak w tle tak nudnym, że nie dziwię się, że nasza kakilaki usnęła. Ja to oglądnąłem wczesnym wieczorem, więc jakoś przetrwałem:-) Z obecnością Jeta Li daję 2/10, bez niego dałbym 1/10. Jak widać obecność Luca Bessona wśród twórców niczego nie gwarantuje.

coś więcej poza mordobiciem. intrygę, ciekawy wątek. tutaj wątek jest zupełną fikcją.

A czym ma byc jak nie fikcja to w koncu film fabularny stworzony dla
rozrywki. Nie rozumiem takiego czepiania sie film moze nie jest genialny
ale naprawde solidny. Dobre sceny walk ciekawy motyw z czlowiekiem
wychowanym jak pies i do tego wyjatkowo ciekawa kreacja Jeta Li. Z czystym
sumieniem dalem 8\10 i lubie do tego filmu wracac

Kretynie jak sie nie znasz to się nie wypowiadaj na temat porządnych filmów. Po przeczytaniu twojej wypowiedzi na temat tego filmu stwierdzam że masz ok. 10 lat. Idz lepiej oglądać gumisie może trochę ci wejdzie wiedzy do pustej czachy.

Tak a twoja wypowiedź to finezja dorosłego rozumowania, Ty to na pewno masz więcej niż 10 lat.
Może kieeedyś zrozumiesz, że każdy może mieć własną opinię i (niesamowite!) ona nie musi być zawsze zgodna z Twoją.

"Daję 1, żeby zaniżyć średnią"...
i co, spodziewasz się za to oklasków i okrzyków uznania? Jesteś bardziej dziecinny niż rozzłoszczony czterolatek, któremu kolega zabrał wiaderko. Że też takie dzieciuchy mają dostęp do internetu.. :/

jak chcesz możesz klaskać, nie zabronię ci tego

Twoja ocena jest po prostu śmieszna, dajesz tylko dlatego 1/10 by tylko zaniżyć ocenę filmu... hmmm ale w ocenianiu chyba nie chodzi o to by zaniżać specjalnie czy zaniżać specjalnie daną ocenę, a chyba o to by film ocenić wg tego jaki dla kogoś jest dany film. Ty dałeś 1/10 by zaniżyć ocenę, a jakie jest Twoje odczucie po obejrzeniu tego filmu? Też 1/10? Jak tak to napisz, że dla Ciebie ten film to jest dno, a nie że dajesz 1/10 by obniżyć ocenę... cóż, zachowanie dzieciaka.

nie zgadzam się, :) dla mnie film był ciekawy, chodz oglądałam go dawno. Sama historia : człowiek wychowany jak pies odkrywa swoje człowieczeństwo o które musi walczyć. Nie wiem jak można było na tym spać :)

Jak dla mnie film dobry typowy film akcji z kilkoma scenami walki
Ogólnie fabuła nie była jakaś super intrygująca i zapierająca dech w piersi, ale nie była złą ciekawy pomysł że człowiek wychowany n a psa od nowa uczy się żyć jak dla mnie 6/10
Jeszcze jedno do pana Jack_Holborn chłopie czepiasz się tego filmu a Avatar film który nie wniósł nic poza bajeranckimi efektami oceniasz na 9/10

say_2 sam nie do końca pozytywnie odniosłeś się do "Człowieka psa", więc o co Ci chodzi? Ja z kolei nie wieszałem na nim całkowicie, nomen omen, psów. Lubię Jeta Li, zwłaszcza za "Zabójczą broń 4", ale ten produkt to kino klasy B, musisz chyba przyznać. Do jednorazowego użytku:-)
"Avatar" za same efekty zasługuje na uwagę. Ale dodatkowo wnosi nowatorski motyw odwrócenia schematu: kosmici-najeźdźcy, Ziemianie-defensorzy.

No to fakt, ten model odwrócony że to ziemianie są najeźdźcami w tym filmie jest dobry i to jest plus dla filmu.. efekty specjalne również plus...ale jeśli chodzi o efekty specjalne to wcale bym filmu aż tak bardzo nie oceniał ze względu na nie.... bo jest wiele filmów dobrych czy nawet bardzo dobrych gdzie jakieś wypasione efekty specjalne nie są wskazane. Np w "Zielona Mila" "Wyspa skazanców" czy w "Skazani na Shawshank" gdzie Zielona i Skazani, to są wg mnie filmy zajeeebiste.. a nie ma tam efektów... powiesz.. bo to inny rodzaj kina.. tak samo ten film... to też inny rodzaj kina... niż avatar czy inne filmy gdzie jest wiele efektów specjalnych.. Piszesz od nowatorskim odwróceniu roli... a tu nie masz nowatorskiego pomysłu? Tam gdzieś się przewijały w kinematografii motywy zniewolonych osób który były wypuszczane by zabijać (np "300" nawet w parodii "Płonące siodła" ten Mongo czy jak mu tam było, ale to postacie drugoplanowe i tylko drobne epizody były.. a tu ten człowiek pies jak najbardziej jest na pierwszym planie i o niego tutaj chodzi.... nie wiem, dla mnie jest to nowatorski pomysł na film i nieźle wykonany.. bez żadnych przesadzonych efektów... jeśli znasz coś podobnego co powstało wcześniej.. to napisz proszę, widać ja takiego filmu nie oglądałem podobnego, ale nie wszystko się w końcu widziało.

Ja rozumiem, że komuś mógł się ten film nie podobać, ale jeśli ktoś mi mówi, że zasnął to:
a) mama nie pozwoliła oglądać filmu i trzeba wylać żal na FilmWeb'ie
b) film się widziało przez 5 minut i nawet się nie wie, że tam jest walka
Pozdrawiam

Jak ktoś uważa film "LEJDIS" za Arcydzieło to nie dziwię się że ten film się nie podobał.