Wiadomo, że nie jest to osiągnięcie kinematografii ani żaden dajerwerk artystyczny, nie taki zresztą był cel tego filmu. Spodziewałam się ednak całkiem niestrawnej historyjki, ale te cztery świadectwa były naprawdę przedstawione sugestywnie i wiarygodnie, z zaskakujacą jak na ten budżet dbałością o szczegóły...
Czemu nadal filmweb nie robi nic w kierunku pozbycia się botów podwyższających ocenę tego typu paszkwilów?
Wątek fabularny przeplata się z autentycznymi historiami ludzi, którzy dzięki temu, że zaufali Bogu zdołali się podnieść z samego dna, materialnego lub moralnego. To historie, które potrafią wycisnąć łzy, wzruszyć, ale też dać nadzieję, że nigdy nie jest za późno by zawierzyć Bogu i odmienić swoje życie.
1. Dialog o Bożej Opatrzności, czyli Księga Boskiej Nauki św. Katarzyny ze Sieny .
2. Poemat BOGA - CZŁOWIEKA Maria Valtorta
Jakie polecacie pozycje książkowe by wzrastać i nie być letnim katolikiem ?
Starałem się podejść do filmu neutralnie. Cała budowa filmu jest niechlujna. Film pomimo, że miał zadatki do tego aby pokazać jakieś wartości to opowiada tylko bardzo płytko krótkie historie osób których życia się zmieniły. Niestety nie ma w tym większej refleksji. Na pewno nie rozumiem tak wysokiej oceny tego filmu.
Czy pokazywane w filmie historię to wydarzenia prawdziwe czy fikcja reżysera? Postacie są przedstawiane z imienia i nazwiska, więc powinno być łatwe do zweryfikowania czy rzeczywiście takie rzeczy miały miejsce w ich życiu, w końcu instagramerka z ilością obserwujących na poziomie 500 tys nie mogłaby być w kraju...