... gdy w tym filmie u boku Freemana zobaczyłem K. Pieczyńskiego...
Zauważcie że w amerykańskich filmach czarny charakter zawsze pochodzi z bloku wschodniego, tutaj Pieczyński gra Lucasza Screbneski, to schemat.
Był, no dobra drugoplanowy "czarny charakter", m.in. przywłaszczył sobie sukces. Do tego flaga Stanów Zjednoczonych na końcu, schemat.