...ale ja wytrzymałem tego gniota do 00:20:50, gdy usłyszałem frazę: "Jeszcze jedno (kolejne ) lądowanie)"! Wg "tfurcuff" tego gniota kosmici (z Marsa?!?) są tak ttępi, że "podbijają Ziemię "falami", spontanicznie?! "Udasie - albo nieudasie"?!? "mama-dżender" znowu "dojszła" do głosu i nawpychała swego beztalencia?! Jakoś wcześniej były wyqrwiste filmy i nikt nie eksponował tego, że np. Travolta to ciota, i KONIECZNIE trzeba to zaangażować, bo inaczej - "polityczna niepoprawność" LOL... A obecnie?! Ponabierają z łapanki jakieś... coś... i to się mieni być "aktorem"?!? DLACZEGO TO GÓWNO UZURPUJE SOBIE PRAWO do tytułu: "War of the Worlds"??? Przecież "Bolek i Lolek na Dzikim Zachodzie" był po stokroć bardziej "dżender"!!! I po tysiąckroć miał więcej "odlotu"!!! I polotu...